Coś mnie chyba dopadło wczoraj. Bez względu na wszystko śmieszy mnie określenie "wampir energetyczny". Uważam, że nie ma osób, które mogą odebrać ci energię. Ktoś, kto potrafi kogoś zmęczyć nie może mu niczego zabrać. Jeśli na przykład nie wczuwasz się w jego "tragiczną" sytuację życiową, którą się z tobą dzieli to przecież nic ci nie grozi. Każdego żyjącego problemami innych może popaść zły nastrój. Jednak to dotyczy wyłącznie ludzi, którzy przeżywają problem innych. Dla większości społeczeństwa życie reszty jest skrajnie obojętne, więc nic nam nie grozi.
sobota, 18 maja 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pajacyk "Daniel" - początek pracy - malowanie twarzy
Jeden z niewielu moich pajacyków, z którego orginalnie zostanie tylko głowa. Spokojnie przez jego wygląd można nazwać go śmieciem wystawion...

-
Druga pocztówka z CHIN: Tak.. Jakby to skomentować.. W swoim profilu mam zaznaczone, że nie chcę wysyłać i otrzymywać pocztówek z...
-
To już druga z UKRAINY: Każda pocztówka niesie ze sobą jakąś opowieść. Pochodzi ona z 1981 roku, przedstawia zdjęcie z 1924. Kartka ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz